Dziś zobaczyłam bardzo prawdziwego mema. Mówił on, że faceci nawiązują relacje między sobą, przez obrażanie siebie nawzajem - mimo że nie mają tego wcale na myśli. Kobiety natomiast nawiązują relacje poprzez prawienie sobie komplementów, ktorych również wcale nie mają na myśli.
Cholera, faktycznie tak często jest. My kobiety niestety nie gramy drużynowo. Kopiemy siebie nawzajem. Schudła bez diety? Pewnie się nie chce podzielić w obawie przed konkurencją! Albo: Nowa kiecka? Ooohh tak dobrze w niej wygladasz, kobieco! I chwilę później do innej koleżanki: widziałaś? Wygląda jak dziwka, ale powiedziałam, że ładnie. Niech się dalej kompromituje...
Przykro przyznać, ale słyszałam takie rozmowy.
Pozwólcie, że będę sobie dalej tak generalizować, pomijając wyjątkowość i nie wpisywanie się w ten klucz moich najbliższych kobiet i mnie samej ;)
Druga kwestia jest taka, że kobiety lubią dramaty. Podsycanie atmosfery, ubarwianie plotek i nadmierne reagowanie na jego zachowanie. Często działa to zerojedynkowo (jakkolwiek się to pisze? Bo dziś nie zamierzam sprawdzać) - wydaje jej się (co w jej mniemaniu oznacza, że WIE) i przyjmuje to za pewnik. Dalej dochodzą projekcje, emocjonalne rady przyjaciółek i hormonalna antylogika. Ot przepis na dramat!
Wstydźcie się drogie panie! Okrywajcie się rumieńcem ilekroć nie popełniacie wysiłku postawienia się z drugiej strony.
Wstydźcie się drogie panie! Okrywajcie się rumieńcem ilekroć nie popełniacie wysiłku postawienia się z drugiej strony.
Czytanie między wierszami, czyli MOGŁEŚ SIĘ DOMYŚLIĆ.
Wiem, że staję przeciwko jajnikom, ale za to akurat wysłałabym na szafot! Jesteś dorosła, tak? Potrafisz składać zdania, tak? Zakładam, że w większości przypadków mówicie w tym samym języku... Z jakiego więc powodu nie możesz wyrazić siebie i powiedzieć wprost o co Ci chodzi?!?!
Co do cholery przemawia za tym, że oczekujesz, że on, niczym włamywacz, weźmie łom i wyważy wejście do Twojego mózgu? Gdzie tu logika przemawiająca za takim działaniem?
Przekonaj mnie, daj mi 16 powodów!
Wiem, że staję przeciwko jajnikom, ale za to akurat wysłałabym na szafot! Jesteś dorosła, tak? Potrafisz składać zdania, tak? Zakładam, że w większości przypadków mówicie w tym samym języku... Z jakiego więc powodu nie możesz wyrazić siebie i powiedzieć wprost o co Ci chodzi?!?!
Co do cholery przemawia za tym, że oczekujesz, że on, niczym włamywacz, weźmie łom i wyważy wejście do Twojego mózgu? Gdzie tu logika przemawiająca za takim działaniem?
Przekonaj mnie, daj mi 16 powodów!
Ileż wojen na świecie, ileż łez wylanych...bo ON się nie domyślił... Nie moja droga! Ryczysz, boś durna i nie powiedziałaś wprost!
Drogie panie, pomyślcie nad tym. Dam Wam dziś spokój, zanim napiszę jak winię Was za zepsucie mężczyzn...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz